739 kilometrów w 72 godziny. W dzień i w nocy. W deszczu i słońcu. Wszystko po to, żeby zbierać fundusze na operację 12-letniej Oliwii Sekuter z Tomaszowa Mazowieckiego, która od urodzenia zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Wojciech Górnicki, Mirosław Błaszczak, Aleksandra Utrata, Kamil Dybiec i John Crozier przemierzyli całą Polskę w szczytnym celu. REMONDIS był jednym z partnerów biegu.
- Jako zawodnik oraz organizator muszę powiedzieć, że jestem przeszczęśliwy z osiągnięcia celu. Praca jaką włożył każdy z nas od samego początku jest nie do opisania. Najważniejszy cel czyli zbiórka pieniędzy wciąż się toczy. O Oliwce usłyszała Polska i to się liczy, aby nadeszła jak najszybsza pomoc. Jednak bieg nie jest końcem naszej walki o jej zdrowie, wręcz przeciwnie, uważam to wydarzenie jako początek. Czemu? Po drodze czyli od czwartku, po samą metę w Sopocie na molo, spotykaliśmy po drodze wspaniałych ludzi ogromnego serca, wspomagali nas mentalnie, duchowo, dostarczali jedzenie, wodę, ale też wspierali Oliwkę finansowo. Kilka miejscowości bardzo się zaangażowało i chcą zorganizować imprezy plenerowe dla Oliwki z naszym patronatem - podkreśla Mirosław Błaszczak - kierownik logistyki REMONIDS Sochaczew i jeden z biegaczy, którzy wzięli udział w tym wyzwaniu.
Dziewczynka, dla której zorganizowany został bieg, od momentu przyjścia na świat ma pod górę. Urodziła się z przepukliną oponowo-rdzeniową, skoliozą, niedorozwojem kości krzyżowej i dolnych kręgów lędźwiowych oraz wadami miednicy, żeber i kręgosłupa. Szczególnie ten ostatni najmocniej jej doskwiera. Bez kosztującej blisko 2 miliony złotych skomplikowanej operacji, krzywiące się kręgi mogą zmiażdżyć jej płuca.
- Lekarze mówili, że nie dożyję porodu, a później, że będę żyć tylko kilka lat. Nie mam ochoty na umieranie i każdego dnia udowadniam, że tak nie musi być. Obecnie moim największym problemem jest postępujące krzywienie się kręgosłupa. Jeśli nie zostanie zatrzymane, kręgosłup zgniecie moje płuca. Czuję się jak bohaterka komiksu o superbohaterach, która musi pokonać złego arcywroga. Wiem, że nie dam rady sama – potrzebuję drużyny superbohaterów. Znalazłam już ośmiu, którzy postanowili przebiec dla mnie Polskę - mówi Oliwia Sekuter, dla której ten bieg został zorganizowany.
Zbiórka pieniędzy trwa. Można się do niej przyłączyć na oficjalnej stronie projektu www.dlaoliwki.pl