MAN Truck & Bus, SAP czy Commerzbank AG to tylko niektóre firmy mające swoich przedstawicieli w delegacji Ost-Ausschuss der Deutschen Wirtschaft (Niemieckie Stowarzyszenie ds. biznesu w Europie Wschodniej), która odwiedziła Warszawę i Łódź. Agenda wizyty w Polsce zawierała spotkania na szczeblu: ministerialnym, samorządowym, a także biznesowym, ze szczególnym uwzględnieniem Polsko-Niemieckiej Izby Przemysłowo-Handlowej. Hasłem przewodnim była - zielona transformacja biznesu. Uczestnicy dyskutowali o podobieństwach i różnicach między polskim i niemieckim rynkiem oraz o postępach obu gospodarek we wdrażaniu wymogów w zakresie ESG.
Zielona transformacja jest szczególnym wyzwaniem dla międzynarodowych firm, które muszą nie tylko brać pod uwagę regulacje unijne, ale także ich implementację we wszystkich krajach, w których działają. Polska, choć pozostaje w tyle, jest mocno otwarta na innowacje, które mogą zrewolucjonizować sposób patrzenia na gospodarkę. To jedno z podobieństw między polskim i niemieckim rynkiem, co stwarza szanse dla zrównoważonego rozwoju. Swoją rolę powinna odegrać w nim gospodarka opadowa i recykling, a także możliwie szeroka dekarbonizacja wielu sektorów i branż. Finalnie powinno to bardzo korzystnie wpłynąć na spełnienie coraz wyższych norm unijnych w zakresie zeroemisyjnego przemysłu i obniżenie rachunków za energię elektryczną. W najbliższych miesiącach znów mogą one wzrosnąć na skutek wycofania się rządu z tarcz antykryzysowych, które wprowadzone zostały podczas pandemii covid-19 i miały uchronić przedsiębiorców przed zwolnieniami, a w najbardziej pesymistycznym scenariuszu - zaprzestaniem działalności.
- Z niecierpliwością czekamy, aby zobaczyć, jaki kurs obierze nowy polski rząd w zakresie polityki gospodarczej i dwustronnej współpracy z Niemcami. Nasza podróż skupiała się na temacie zielonej transformacji. Niemieckie firmy są zainteresowane priorytetami Polski w zakresie zmian strukturalnych i coraz częściej zadają pytania swoim polskim partnerom: Jaką rolę odgrywają u nich odnawialne źródła energii? Jakie zmiany zachodzą w gospodarce w obiegu zamkniętym? Gdzie niemieckie firmy mają najlepsze możliwości rynkowe? Nasza podróż odbyła się w szczególnym czasie: 1 maja 2024 roku przypada dwudziesta rocznica przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. W tym czasie polsko-niemiecka wymiana handlowa wzrosła pięciokrotnie - do 170 miliardów euro, a Polska jest obecnie piątym najważniejszym partnerem handlowym Niemiec na świecie. Cieszymy się, że Torsten Weber - prezes Grupy REMONDIS w Polsce, osobiście przewodził tej delegacji i zaprosił ją do odwiedzenia zakładu w Łodzi - mówił po wizycie Adrian Stadnicki - dyrektor regionalny ds. Europy Wschodniej Ost-Ausschuss der Deutschen Wirtschaft.
W ostatnim dniu wizyty, zaproszeni goście mieli okazję obejrzeć na własne oczy proces przetwarzania odpadów w łódzkiej instalacji REMONDIS oraz zapoznać się z planami grupy dotyczącymi wykorzystania w najbliższych latach paliw alternatywnych w produkcji ciepła systemowego oraz energii elektrycznej. Podczas specjalnej prelekcji, przedstawił je członek zarządu SFW Energia - Bernard Barteczko. Otwarte zaproszenie do inwestowania w Łodzi, przekazał gościom jej wiceprezydent - Adam Pustelnik, który zwrócił uwagę na prężne interesy niemieckich firm w mieście. Ostatnim ich akcentem jest otwarcie fabryki Ziehl-Abegg - niemieckiego producenta wentylatorów z ponad stuletnią historią. Za sprawą budowy nowego zakładu, spółka stała się jednym z największych miejscowych pracodawców.